Przez 3 lata nasi sąsiedzi z Austrii zaniżali, polskim obywatelom, wysokość zasiłku rodzinnego – i to zgodnie z prawem. Dyskryminacja polegała na indeksacji wyjściowej kwoty zależnie od miejsca zamieszkania. I tak: dziecko zamieszkałe w Polsce, którego ojciec wykonywał pracę w Austrii, otrzymywało średnio połowę należnej kwoty tzw. Familienbeihilfe. Co więcej – ulgi podatkowe na dzieci również były proporcjonalnie pomniejszane.

Na szczęście – po wyroku Trybunału EU prawodawstwo austriackie musiało się dostosować i w konsekwencji wyrównać wypłacone wcześniej kwoty zasiłku. Właśnie ruszyła akcja nadpłat ze strony austriackiego urzędu. Wiele osób, które miały prawo do austriackiego Kindergeld  dostało “drugie tyle”, a pozostali otrzymają dopłaty wkrótce.

Natomiast Ci, którzy w ogóle nie korzystali ze świadczeń rodzinnych, jakie dawała wówczas Austria, mogą teraz wnioskować za ostatnie 5 lat pracy za granicą. Wchodzi w grę naprawdę duży zastrzyk finansowy. Jedna z takich osób właśnie otrzymała za 4 lata wstecz na trójkę dzieci łącznie ponad 10 000 Euro !

Źródło:

https://www.prawo.pl/kadry/swiadczenia-rodzinne-zalezne-od-miejsca-zamieszkania-czlonkow,512955.html